nie proszony wlazł.. cały w kwiatach, wstążkach, sypał proszek czar. na nos włożył okulary, przez które cały świat traci liść figowy, fason i pół głowy. rozebrany cały świat. a ja chcę patrzeć, a ja chcę patrzeć. wszystkim piątej klepki brak a ja popatrzeć chcę, a ja popatrzeć chcę.
|