Kochasz pewna osobę. Ok wydaje Ci się że ją kochasz ale kochasz.Całe dnie o nim myślisz. Potrzebujesz jego oddechu jego dotyku jego "Kocham Cię Miśka." . W pewnym momencie Twojego życia pojawia się chłopak który otwarcie mówi o swoich uczuciach mówi że jeszcze nigdy nie znał takiej dziewczyny jak ja i że mu zależy. I mimo tego że znamy się już bardzo długo dopiero teraz mi to powiedział. I chuj najchętniej co w tym momencie możesz zrobić to pierdolnąć uczuciami o ścianę żeby kurwa się zastanowiły czego w końcu kurwa chcą.
|