I przeszłam tamtędy po raz pierwszy od 4 miesięcy.. nie. nie dlatego, że chciałam. Po prostu musiałam tamtędy iść do domu.. I wiesz co.? Każdy kolejny metr drogi.. przypominał mi kolejne sytuacje związane z tobą.. Po chwili dopiero skapnęłam się, że lecą mi z oczu łzy.. Nie sądziłam, że w tak krótkim czasie.. aż tak bardzo się do Ciebie przyzwyczaję .. Nie sądziłam, że po twoim odejściu nawet cholerna droga.. będzie tak utrudniała mi powrót do normalnego życia.
|