Gdybym tak mogła to bym najchętniej oblała Cię drinkiem i dała i Ci w gębę, ugryzła Cię w ucho bo zmagasz apetyt i spytała jak długo będziesz jeszcze ślepy, bo gdybym tak mogła to bym najchętniej wsypała Ci do szklanki jakieś proszki nasenne, zabrała do domu, przywiązała do łóżka, usiadła na Tobie i tak prosto do ucha: Mam ochotę Cię zabić, ale jeszcze poczekam znaczysz coś dla mnie.. nie wiele żegnaj.
|