Upita najtańszym winem, z papierosem w buzi pochodzi do Ciebie niezdarnie..
Ma rozpiętą bluzkę, oczko w rajstopach i złamany obcas.
ale Ty.. i tak ją kochasz.. mimo wszystko.
Jest tak pijana, że z trudem poznaje kim jesteś.
Mimo to mówi do Ciebie zachrypniętym głosem: "Zaprowadź mnie do domu.. proszę..".
Zrobisz dla niej wszystko, jesteś jej przyjacielem.
Bierzesz ją pod rękę czując jak z każdą chwilą staje się coraz bardziej bezwładna..
Ale Ty nigdy nie pozwolisz by stało jej się coś złego..
|