nienawidzę kiedy obiecuję sobie, że wezmę się za lekcje już w piątek żeby resztę weekendu mieć wolnego a i tak większość przesiaduję przy komputerze lub na dworze. a potem w niedziele robię wszystko na ostatnią chwilę, a na dodatek rodzice wyskakują mi z wyjazdem do babci na niedzielny obiad. / ahanopozdro
|