Siedząc na moim ulubionym fotelu macham nogami, jak kilkuletnie dziecko i ze słuchawkami w uszach jem moje ulubione ciasto. Uwielbiam ten stan. Stan, kiedy wiem , że mogę sobie pozwolić na obojętność w stosunku do mojego przeznaczenia. Stan, kiedy wiem, że nie muszę walczyć z losem, aby wyszarpać od niego chociaż odrobinę szczęścia. Czasami mam ochotę na wyłączenie komputera, telewizora, wszystkich telefonów w domu... mam ochotę wyjść i zatrzasnąc za sobą drzwi... mam ochotę położyc się na trawie i patrzeć w niebo... i tak całymi dniami... Właśnie dzisiaj mam taką ochotę. / kasia123456789101133
|