idac po szkole z puszka pepsi, pszyspieszam krok, kiedy tylko zauwarzam Ciebie naprzeciwko. udaje, ze czytam cos z zeszytu. wiesz czemu to robie? mam ta glupia nadzieje, ze niby tez mnie nie zauwazysz, wpadniemy na siebie, a potem.. potem to juz bedzie jak na filmach. i zyli dlugo i szczesliwie.
|