obiecaj mi , że kiedyś zaprosisz mnie na swój ślub . a kiedy ksiądz powie : - jeżeli jest tu ktoś , kto jest przeciwny temu związkowi , niech odezwie się teraz lub zamilknie na wieki ! . - ja stłumię krzyk , który będzie chciał mi rozerwać gardło na strzępy i z pękającym sercem będę patrzyła , jak rozpromienieni radością będziecie zakładać sobie obrączki na palce przysięgając wieczną miłość .
|