Mówiłam, że ze mną nie jest łatwo. Ostrzegałam, że moje serce jest zdradliwe jak żona prostytutka i nawet ja nie jestem w stanie przewidzieć jego zachowań. A ty się łudziłeś, że to tylko brednie. Zresztą, ja łudziłam się również, że jednak chociaż raz będę do kogoś pasować. Chuj to dało, raz jesteśmy jak magnesy o przeciwnych biegunach, innym razem jak czekolada i sok jabłkowy - oddzielnie genialni, ale na raz to już nie smakuje tak dobrze. /co.mnie.to
|