to on nauczył mnie jeździć na desce, z nim paliłam pierwsze fajki, to on nauczył mnie jak to jest być optymistą. z nim wymyślałam najgłupsze historyjki, z nim odpalałam trzy papierosy od jednej zapałki. on nauczył mnie, co znaczy śmiać się do łez. mam nadzieję, że on nigdy nie odejdzie.
|