Sięgam pamięcią wstecz, i sobie przypominam...
Wiem... pamiętam...
Wtedy, gdy siedziałam tak na ziemi wyrywając trawę i rzucając nią jabliższe mi osoby...
A w tle leciała ulubiona muzyka...
Tak, wtedy mogłam powiedziec, że jestem cholernie szczęśliwa...
Ale wiesz...? Nie powiedziałam tego, i chyba żałuję... : (
|