Uderzał ją za każde nieprawidłowo wypowiedziane słowo , za każdy niepoczytalny ruch , za każdą niezrozumiałą rozmowę , za każdą złudną wiadomość. Nawet za to, że była, że pojawiła się w miejscu, które on wyznaczył za niedozwolone. Mimo to pragnęła jego ramion, ust , oczu. Mimo to, tak często mówiła mu ‘ przytul ‘ , na które w odpowiedzi uzyskiwała cios w twarz. Mimo wszystko utrzymywała się przy nim, bo jego pięści stawiały opór odejścia.
|