dzisiaj. można powiedzieć ze nie upadłam. po prostu miałam ochote znoukatować podłogę bo od samego rana, intensywnie działała mi na nerwy. trenuję taktykę myślenia, nie zdawałam sobie sprawy jak cięzkie są ciosy zadane przez samą siebie. moja podświadomość ma włączony tryb czuwania, ten który nie pozwala mi na racjonalne myślenie. ten, który wyprał mnie z uczuć, dokłanie tak jak pierze się swoje ulubione jeansy.
|