Usiadła na podłodze, nie wiedziała już co ma robić, nie mogła znieść tego faktu, że była tylko jego kolejną zabaweczką do kolekcji. Sięgneła żyletkę, zacisnęła zęby, przyłożyła ją do nadgarstka, kiedy już miała otrzeć skórę, intensywny ból uderzył jej do głowy składając wszystkie myśli razem... Pomyślała..- O nie..co ja wyprawiam..obiecałam sobie, że nigdy nie pozwolę kontrolować moim sercem jakiemuś dupkowi.. Wstała, otworzyła okno, wzięła głęboki wdech, zaśmiała się sama do siebie z myślą, że chciała zrobić takie głupstwo przez takiego dzieciaka..
|