uwielbiam malować moje oczy maskarą. dlaczego? dlatego, że bez makijażu wyglądam na delikatną i bezbronną dziewczynkę, zagubioną w tym okrutnym świecie, a z tuszem na rzęsach ludzie odbierają mnie jako wredną, perfidną sukę, choć tak naprawdę jestem cholernie wrażliwa i z dnia na dzień staram się uodporniać na ból. ale wiesz co? jak nie chce mi się ich wyprowadzać z błędu...
|