nie potrzebuje Twojej zgody na wyjście z przyjaciółmi, ani nie trzeba mi Twej aprobaty na piątkowe melanże, i o przyzwolenie na włożenie mini w kratę też nie zapytam, mimo, że wiem, iż nie lubisz jak w niej chodzę. nie potrzebuje niczyjej zgody, na nic. bo w końcu co ja jestem? jakieś je**ne pozwolenie na budowę czy co? /katajiina
|