Gdybyś był piosenką - nie zdejmowałabym słuchawek z uszu. Gdybyś był książką - z podnieceniem pragnęłabym kolejnych tomów Ciebie. Gdybyś był filmem - nie wychodziłabym z sali kinowej. Gdybyś był przy mnie, na pewno słuchalibyśmy razem muzyki, czytałbyś mi książki, a weekendy spędzalibyśmy w pobliskim kinie. / XWEZWYJDZ
|