Rozbierasz mnie wzrokiem kiedy na mnie patrzysz. uderzasz ni to cynicznym ni cwaniackim uśmiechem o kant swoich ust. obserwujesz z dokładnością każdy ruch części mojego ciała. twoje myśli są nabuzowane i przenikają wgłąb mnie. wyobraź sobie że wiem co teraz myślisz lecz dobija mnie świadomość, że nie jesteś w stanie ująć tego wszystkiego i posklejać w jakiekolwiek zdanie bo brak ci najwyraźniej odwagi.
|