Śmieszysz mnie. Myśląc że teraz rusza mnie to że palisz fajki. Wybrałaś kogoś, zamiast mnie co nie? Nie moja wina, że mu coś nie wyszło. Więc czego oczekujesz? Pewnie, podejdę i powiem : kochanie, proszę nie jaraj. Teraz wiem, że nigdy nie byłaś mnie warta. Dziękuję. / jestemsebastianxd
|