-Dlaczego spacerujesz dziś po parku w okularach przeciwsłonecznych? Przecież słońce dawno schowało się za kłębiastymi chmurami.
- Jak to dlaczego? Chcesz, żeby przypadkiem zobaczył mnie w takim stanie? Nie chcę, żeby wiedział ile dla mnie znaczył.
Po czym ściągnęłam wielkie okulary i spojrzałam na świat oczami pełnymi łez.
|