stanęła na wprost niego, nie widzieli się już kilka miesięcy, podszedł do niej wolnym krokiem, tak ze stykali się ciałami. - Cześć.. wydukała lekko. - miło Cię widzę Agato odpowiedział lekko, podniósł jej podbródek by mogła spojrzeć mu w oczy. - Co u Ciebie? powiedziała przez zaciśnięte gardło, nadal coś do niego czuła, widział to w jej oczach. - tęsknie, za każdą chwilą spędzoną z Tobą - odparł cicho, zbliżając swoją twarz do jej. - ale.. otworzyła szeroko czy. Pocałował ją czule, przez ten pocałunek pokazał jej swoje emocje. Ona tak bardzo za tym tęskniła. Oddała mu pocałunek, On lekko podniósł ją do góry, nie przestając całować. Wiedziała że to może nie być ich początek, ale liczyło się tylko dla niej co tu i teraz.
|