'Pewnego razu, kiedy przyjechałem do niej, żeby zabrać Viorela do siebie na weekend, zapytałem dlaczego zareagowała tak spokojnie na wieść, że odchodzę.
- Ponieważ życie nauczyło mnie cierpieć w milczeniu -odparła.
I dopiero wtedy objeła mnie i wypłakała w moich ramionach wszystkie łzy, których nie wylała tamtego dnia'.
|