Bawisz mnie, rozśmieszasz, jesteś wspaniałym rozmówcą. Tylko czasem jeszcze nie dowierzam, że to się dzieje. Żyje sobie jak bajce, która kończy się z momentem kiedy piszesz: pa! I wracam do rzeczywistości, która nasycona jest nastrojami z tej bajki. Nie mogę opędzić się od myśli o Tobie, wszystko mi się z Tobą kojarzy. Zachowuje jednak zdrowy rozsądek, bo są granice, których nie możemy przekroczyć. Granice, za którymi boję się być.
|