Mam alergie na pyłki. Bez względu na to gdzie się znajduje raz na jakiś czas oczy robią mi się szklane i zaraz po policzku spływają łzy. Dzisiaj, gdy na przerwie owe zdarzenie się przytrafiło, akurat jego wzrok spotkałam. Widziałam w jego oczach coś w stylu współczucia i żalu za to jak mnie potraktował. Niby taki inteligenty a nie wpadł na to, że to jedynie alergia a nie tęsknota za nim?
|