wspomnienia wracają, wyżerają ranę w sercu, która pozornie już się zagoiła, wypełniają każdą sekundę twojego życia, pierdolone myśli zaprząta ci tylko jego wyraz twarzy, kiedy po około dwóch latach wasze spojrzenia natknęły się przypadkowo na siebie i wszystkie wspólne chwile zawisły znowu gdzieś nad wami. Poczułaś dotyk jego ust, kiedy pierwszy raz cię pocałował i niepohamowany wybuch płaczu, gdy dostałaś TEGO sms-a. Wszystko to w przeciągu około pięciu sekund. Pięć, pierdolonych sekund wpatrywałaś się w jego niebieskie oczy, które wpatrywały się w twoje i cały ból wrócił, żeby popsuć resztę dnia i przypomnieć, że miłość to bagno, w którym tkwisz nawet o tym, kurwa, nie wiedząc. KURWA! /delire
|