Pamiętasz te dni, kiedy razem chodziliśmy na swój koniec świata, na naszą polanę, pamiętasz, jak wtedy Twoje usta zatapiały się w moich wargach, pamiętasz, jak tak cudownie pieściłeś moje ciało i dotykałeś włosów, pamiętasz, jak przez Twoje usta ulatywały piękne wyznania, miłości, takiej do końca życia? Pamiętasz to wszystko? Powiedz mi, co się z nami stało? Dlaczego zapomnieliśmy o sobie? Dlaczego tak szybko staliśmy się sobie obcy? Czy coś mi umknęło, gdzie popełniłam błąd? Daj mi szansę, spróbujmy jeszcze raz. Pójdźmy znów razem na koniec świata, odkryjmy siebie na nowo i znów daj mi powód tego nieokiełznanego uśmiechu. Proszę.
|