Bez szklanej kuli spoglądam w przyszłość. Widzę uśmiechniętych ludzi krzyżujących palce za swoimi plecami. Dużo imprez, przelotnych znajomości, miłości pięciominutowej. Na zawsze, o czym ty mówisz? Diabłu wydaje się, że nas zna. Podobno robisz z nim zakupy u Prady. Głębiny morskie to skarbnica sekretów, deliberuję czy właśnie tam jest piekło. Trzymaj ten trójząb z dala od mojego gardła.
|