|
Kiedyś, za czasów przedszkola, wczesnej podstawówki, całe wakacje spędzaliśmy w piaskownicy, sklepie ze słodyczami, albo na placu zabaw. Byliśmy do siebie tak cholernie przywiązani - jak nikt inny. Byłeś jak brat, którego nigdy nie miałam. Teraz zmieniło Cię towarzystwo. I to na tyle, że nawet nie potrafisz odpowiedzieć mi przy nich 'cześć', a gadasz tylko, kiedy przypadkiem się spotkamy, idąc do domu ze szkoły. To przykre, że ludzie tak bardzo mogą się zmienić. / pepsiak
|