Poza tym sumienia nie da się wyłączyć. Ja też tego nie potrafię. Parę razy próbowałam, bo i mnie dokucza czasami. Ale się nie da. Moża je tylko
na jakiś czas zagłuszyć. Najlepiej żyć z nim w zgodzie. Nawet pogadać z nim nie można. Poza tym trudno je napotkać. Siedzi ciągle gdzieś w
Podświadomości. Najchętniej wyłazi w nocy.
|