Godzinę temu wzrok utkwił na suficie w jednym punkcie w głowie myśli tłok chyba dzisiaj już nie usnę zegarek hałasuje, minuty są coraz dłuższe, nie mogę zamknąć oczu, rzucam w kąt poduszkę, mój pokój pełen mroku a w nim ja, pełen spokój ale chyba muszę na sekundę wstać bo nie mogę zasnąć zapalam światło, idę coś napisać zanim zrobi się jasno wersami opisuję świat co nas otacza nocami się łatwo wspomnieniami do wszystkiego wraca mam tu ciszę spokój, nic mnie nie rozprasza no to piszę ten tekst, ten później trafi do słuchacza już jest piąta za pięć czuję,że sen wraca zaraz wstanie nowy dzień ja mam wrażenie,że mam kaca wiem tak to jest czasem, taka noc się trafia,trudno, z nadzieją czekam na to co przyniesie jutro...
|