|
zauważyłam Cię z kumplami. postanowiłam Cię zignorować , bo pomyślałam , że wstydzisz się mnie przed Nimi.
a Ty podbiegłeś do mnie , pocałowałeś tak jak zawsze , tak jak wtedy gdy jesteśmy sami
, chwyciłeś moją dłoń i z wysoko uniesioną głową podszedłeś do kolegów mówiąc "
a to mój Skarb ". - ale to tylko sen. /ogarnij.myśli.x33
|