nie jest wgl mi potrzebna płeć przeciwna bo po co , kłócić się ? kłócić się mogę nawet z koleżanką z mamą z bratem i z kimkolwiek... ale czasem jak jest źle ogarną mnie taki bezsens do okoła chciała bym się przytulić do niego wypłakać się w jego obięciach a on by mnie pocieszał wycierał łzy swoim rękawem i czasem ale tylko tak czasem poczuć jego usta na moim potem wtulić sięjak najmocniej w jego szyję i szepnąć że go kocham
|