wracaliśmy wieczorem od kumpla . nagle ty zatrzymałeś się. przycisnąłeś mnie mocno do siebie i powiedziałeś. ,,słuchaj już nie wytrzymam, kocham cię. " patrzyłam ci głęboko w oczy. zauważyłam w nich strach. zapewne strach przed moją odpowiedzią. stanęłam na placach, by dosięgnąć twoich ust ,,pocałuj mnie" odpowiedziałam. wtedy ty zacząłeś ,,działać" / terrorkaxxcs
|