Miejsce akcji, pewne miasto, godzina 12 w nocy,
Gdy zamknął drzwi i opuścił rodzinne strony.
Z jednego powodu, który był najważniejszy,
Zakochał się chłopak, stracił głowę po raz pierwszy.
Dla tej dziewczyny, którą spotkał w szkolę,
Pierwszą i ostatnią przerwę, gdy gadali, urwał dzwonek.
I znikła w tłumie, on za nią pobiegł,
Gdy wyleciał przez szkołę, odjechała samochodem.
Został z tą myślą, dziwnie się czuł,
Był dla niej w stanie zrobić wszystko, a jej nie ma już.
Tylko tak przez chwilę, zimny dreszcz to koniec,
Właśnie, że nie, przysięgł sobie, że dla niej nawet pójdzie w ogień.
Miał 16 lat, nie rozumiał życia,
Ale powiedział, że poświęci je, by znaleźć ją od dzisiaj.
Nie czekając zabrał kluczyki, wsiadł do auta,
Ukradł wóz rodzicom i zniknął w oddali miasta.
|