Nie miałeś prawa wryć mi się głęboko w serce i niszczyć mnie obietnicami. Nikt nie dał Ci przyzwolenia na to by karmić mnie co dzień tymi pięknymi słowami, na to by robić mi mętlik w głowie. Więc dlaczego to robiłeś? Po co było to wszystko? Dziś brak mi już sił by walczyć z samą sobą.. brak mi wiary w to, że może być jeszcze dobrze.
|