Nienawidzę tego. Pieprzony fałsz i zakłamanie w oczach wszystkich. Dookoła tyle słów, których nie rozumiem, nie chcę rozumieć. Tyle prawdy, której nie znam i nie chcę poznać. Jestem PESYMISTKĄ. I tyle. Nie zmienię tego. Choćbym nie wiem jak chciała. Bo nie myślę pozytywnie. Widzę świat tylko w odcieniach negatywu. Zawsze. Nie dopuszczam do siebie myśli, że coś mi się uda. Jestem urodzoną nieudacznicą. Wiecznie coś pieprzę. Mam niesamowity talent pieprzenia sobie życia i nie zamierzam go marnować. I nie zamierzam się poddać. Będę z góry przekreślona przez wszystkich, a i tak sobie poradzę. Raz na dnie, raz na szczycie. Tego właśnie nauczyło mnie życie. / in_love_x3
|