Jeszcze niedawno to była zwykła znajomość. Kilka wymienionych spojrzeń, parę niewinnych uśmiechów i to nic nie znaczące 'siema' kiedy w pośpiechu mijaliśmy się na szkolnym korytarzu. To doprowadziło do tego, że dziś nie mogę przeżyć jednego dnia bez spojrzenia w Towje oczy, bez usłyszenia Twojego głosu i bez chociażby jednego, głupiego buziaka w policzek. / czekoladowaja
|