wieczór, wyszłam na dwór, poczułam wibracje telefonu. przyszedł sms od ciebie,, to koniec" . oczy zaczęły mi się szklić, ruszyłam przed siebie,szłam szybciej i szybciej ,aż zaczęłam biec, biegłam z niebywałą prędkością, nawet nigdy nie myślałam ,że potrafię tak szybko biegać. po drodze włożyłam słuchawki do uszu. a w nich rap. i tekst,, miej na wszystko wyjebane i zacznij żyć, ułóż sobie sam życie. żyj według własnych reguł." wtedy doszło do mnie,że nie potrzebuję cię ,aż tak bardzo. zaczęłam żyć i cieszyć się małymi drobnostkami. / terrorkaxxcs
|