Na kolanach trzymała laptopa. Okupowała parapet. Patrzyła w gwiazdy. Nagle jedna z nich zaczęła spadać. Życzenie! Myślała chwilę... Czego ona może chcieć? Ma przyjaźń. Ma zdrowie. Ma cudowną rodzinę. Ma szczęście. Od pewnego czasu nawet miłość ma. Do tej pory myślała, że czegoś jej brak, ale dopiero teraz uświadomiła sobie, że spadająca gwiazda jest już tylko widowiskowym zjawiskiem przyrodniczym... /katajiina
|