Cisza. W domach wszystkie lampy gasną. Płomień - tylko to zostaje gdy zasypia miasto. Światło w duszy kochanków, sieć zmysłów, nici namiętności, żar gorąca i splecione ze sobą dłonie. Oraz serca, którym wtóruje miłość i żądza. I tak po świt, aż znów cisze wypełni szum, zapalą się światła w oknach, zniknie płomień, wstanie miasto, zgaśnie światło, nastanie nowy dzień. /katajiina
|