Nie sądziłam, że mam tak zajebistych przyjacioł. Nie potrafie opisac co czulam gdy w moje urodziny wychodzac ze szkoly zobaczylam was stojacych w grupce a potem z workiem na glowie wsadziliscie mnie do samochodu wywozac w miejsce gdzie bedziecie mogli wreczyc mi prezenty. Dziekuje. Bo wiecej powiedziec nie moge ;]
|