Było już grubo po północy, zmęczona położyłam się. jednak nadal nie mogłam zasnąć. z nudów zaczęłam puszczać ulubione kawałki, weszłam też w skrzynkę odbiorczą. zjechałam na sam dół, by poczytać esy od Ciebie. - no ale kiedy zjechałam na sam dół, ich tam zwyczajnie nie było. \ aduus321.
|