nie jestem o nich zazdrosna . po prostu czasem mam wrażenie , że wogóle ich nie obchodzę . gdy jest mi źle pytają : ' co jest ? ' , a gdy odpowiadam im krótkim ' nic ' , patrzą po sobie i słyszę tylko ' aha ' , po czym śmieją się i bawią w najlepsze nie zważając na to , że ich ponoć najlepszej przyjaciółce jest cholernie smutno . czasem boli mnie to , gdy planują wspólne wakacje , gdy planują co będą robić w zbliżający się weekend . boję się , że ich stracę , że kompletnie zapomną o moim istnieniu . i choć staram się trwać przy nich do końca , nie jestem pewna , czy aby na pewno tego chcą .. / vienne
|