Wiesz co chciałabym Ci powiedzieć? Nie, że Cię kocham. Ani, że nienawidzę. Bo to i tak teraz nie ważne. Na każde wyjawione uczucie z mojej, Ty reagujesz brakiem pytań. Gdybyś mnie wysłuchał i patrzył uważniej w moje oczy, które tak uwielbiasz już dawno odkryłbyś tą prawdę. Prawdę, którą te oczy wykrzykują za każdym naszym spotkaniem... Podziękowałabym Ci. Za każdą łzę, za każdą nieprzespaną noc, za ból i tą cholerną rozłąkę. I gdybym mgła wybierać, chciałabym to przeżyć raz jeszcze, by po wszystkim usłyszeć znowu, że tak cholernie za mną tęskniłeś.
|