|
Kiedy kończy się dzień..
I wszystko już śpi
Zapalam pod powieką światło
By móc widzieć Ciebie...
Nie,to nie jest sen-
-To TY .
Wyciągasz swoje dłonie
Uśmiechasz się..
Mówisz-nie płacz Mamusiu
Jest mi tu dobrze...
Obejmujesz ramionkami mą szyję
Szepczesz cichutko
-Kocham Cię-
Zapadam w sen, bo wiem...
Że chociaż rano nie przytulę Ciebie-
Ty jesteś, ciągle obecna
i czuwasz...
Dziękuję Aniołku...
|