Moje zdziwienie gdy na wyświetlaczu pojawiło się twoje imię... nie odebrałam. Odsłuchałam pocztę Twój smutny głos wiedziałam że coś się stało chciałeś pogadać mimo że nie odzywałeś się od 2 miesięcy. Domyśliłam się zostawiła Cie. Napisałam esa hej no co jest? Przeprosiłeś powiedziałeś że kochasz że to był błąd żałujesz i chcesz wrócić obiecałeś że już tak nie postąpisz. Odpowiedziałam ze 4 raz to trochę przesada mimo to zgodziłam się żebyś wrócił. Sama nie wiem dlaczego robię sobie krzywdę przecie z dobrze wiem że postąpisz za jakiś czas tak samo jak poprzednio a ja później i tak wybaczę ehh głupia jestem.... :(
|