A gdy na porzegnanie dałeś mi pierwszego buziaka w policzek kąciki ust powędrowały w górę. Wargi same mi się przygryzały. Do końca dnia nie mogłam przestać o Tobie myśleć. Nigdy nie zapomnę Twojego Ciepła, które poczułam, gdy staliśmy przy porcie. Zdlodowaciała woda obijała kry o siebie, ptaki tak niewinne latały dookoła nas. Przechodzie z uśmiechem na nas patrzeli. Byłeś tak delikatny i czuły. Jak możesz mi teraz mówić, że nic do mnie nie czujesz ?
|