Chciałabym być taką dziewczyną, jakich zdjęcia lubię oglądać. Idealnie wyglądającą w każdym kolorze włosów, w każdej bluzce, nawet bez makijażu. Dziewczyną wyróżniającą się z tłumu, z idealną figurą, pięknym uśmiechem. Nie plastikowym bezmózgiem ani ubierającym się na czarno metalem. A w pogoni za byciem kimś takim, tracę to, co kiedyś było we mnie niepowtarzalne, to za co cenili mnie inni, i pokochał on. Mój odwieczny problem- nie widzę granicy.
|