Nie jestem oryginalna. Nawet nie staram się być. Ja, tak jak inni, gdy mam doła, słucham smutnych piosenek i gapię się na padający za oknem deszcz. Po policzkach spływają mi raz po raz łzy, których nawet nie chce mi się wycierać.. Wolę skupić się na kroplach deszczu, które pomagają mi uwolnić myśli.
|